DobryWirus
Użytkownik
Posty: 78
Skąd: Frombork
Wiek: 47
chodzisz albo biegasz na bieżni, zależnie od tego w jakiej jesteś kondycji, przypięty do aparatury. Potem, jak już zadyszka minie, dostajesz wyniki z badania wysiłkowego i dowiadujesz się jak kiepskim jesteś materiałem na sportowca (przynajmniej tak było w moim przypadku, kiedy największą aktywnością było przejście z samochodu na parking zakładu pracy i do domu). Stan przedzawałowy przed czterdziestką, zajadany pizzą i fast foodami dał się we znaki ze zdwojoną siłą.