Wiesz.. miałam podobnie ;) mój synek chciał swojego czasu wszystko wymienić, taki bunt chyba wewnętrzny mu się tak objawił. Nawet ulubione kubki zaczął wymieniać na jakieś kubki pomalowane w gwiazdki bo podobne takie są modne i widział w reklamach, że każdy prawdziwy fan czegoś tam, powinien je mieć. Cóż.. za jakiś czas mu minęło, jak zobaczył, że taki bunt to dosyć czasochłonna i męcząca sprawa :P